Kącik KAWALARZA!

Vagi

Chyba każdy wie o co tu chodzi...

Co zrobić jak blondynka rzuci w ciebie granatem?
- Złapać, wyjąć zawleczkę, odrzucić.

Umiera teściowa. Spogląda w okno i szepta:
- Ale zachód.
Zięć:
- Niech się mama nie rozprasza.

Chłop pyta innego:
- Wiesz, czym karze się za bigamię?
- Nie.
- Dwoma teściowymi.

Omri · Wysłany: Pon 16:31, 07 Maj 2007 Temat postu:

O teściowych ciąg dalszy:

-Wiecie jakie wymiary ma idealna teściowa?
-100 na 2
-100 metrów za domem i 2 metry pod ziemią

Dobra teściowa jest jak dobry indianin.
A dobry indianin to martwy indianin.

-Czemu teściowe noszą kapelusze?
-Bo każde stare pudło musi mieć przykrywkę!

Judasz, Szybki Cień · Wysłany: Wto 8:31, 08 Maj 2007 Temat postu:

heheh niezłe te żarty o teściowych ja też jeden zarzucę o blondynce:

Siedzą dwie blondynki na przystanku i rozmawiają.
- Na jaki tramwaj pani czeka?
- Na dwudziestkę.
- Ale przecież dwudziestka jeździ tylko w dni świąteczne, a dziś jest wtorek.
- Ale ja mam dziś urodziny.

Vagi · Wysłany: Wto 15:49, 08 Maj 2007 Temat postu:

A teraz BAJKA, którą wszyscy chyba znamy...

Dawno, dawno temu, w odległej krainie żyła sobie piękna, ale biedna dziewczynka. Mieszkała u wrednej macochy wraz z okrutnymi i brzydkimi siostrami. Musiała pracować jako służąca. Pewnego ranka na koniach przyjechali paziowie z zaproszeniem na bal, macocha jednak nie pozwoliła Kopciuszkowi pójść.
Kiedy cała rodzina poszła na bal, Kopciuszek został w domu aby sprzątać. Nagle pojawiła się śliczna wróżka, która wyczarowała dziewczynie suknię, karocę z dyń i konie ze szczurów. Piękny Kopciuszek pojechał na bal. Swoją urodą oczarowała księcia, który tańczył z nią całą noc. Jednak o północy czar pryskał, więc Kopciuszek musiał uciec z balu zanim z powrotem stałaby się zwykłą służącą. Książe biegł za nią, ale nie zdążył jej zatrzymać. Kopciuszek, biegnąc po schodach, zgubiła pantofelek. Następnego dnia zakochany we właścicielce bucika książę jeździł po mieście i wraz z paziami szukał dziewczyny o małych stopach. Złe siostry przymierzały pantofelek, ale miały za duże stopy. Wielkie było zdziwienie macochy, gdy okazało się, że bucik pasuje na nóżkę Kopciuszka. Książe bardzo ucieszył się i pytał:
- Kopciuszku, czemu tak wczoraj uciekłaś? Ja chciałem cię o coś poprosić...
- O co chciałeś prosić książę?
- Czy możesz mnie skontaktować z tym przystojniakiem, który powoził Twoją karetę?

HAHAHAHA Very Happy

Amram · Wysłany: Wto 21:35, 08 Maj 2007 Temat postu:

Poszła baba do lekarza a lekarz też baba.

Poszła baba do lekarza i mówi, że jest chora.
Lekarz odpowiada, że też jest chory i idą do następnego lekarza i mówią, że są chorzy, a lekarz odpowiada, że też jest chory i idą baba lekarz lekarz do lekarza i mówią, że są chorzy a on odpowiada, że też jest chory i idą baba i lekarz x3 do lekarza i mówią, że są chorzy ale on odpowiada, że też jest chory i idą baba i 2xlekarz do drugiej do lekarza...

Judasz, Szybki Cień · Wysłany: Wto 22:32, 08 Maj 2007 Temat postu:

Amram ty mendo ja ci to powiedzałem a ty od razu to napisałeś a ja to miałem zrobić

Amir, Złota Rączka · Wysłany: Śro 9:30, 09 Maj 2007 Temat postu:

Przybiega dzieciak na stację benzynową z kanistrem:
- Dziesięć litrów benzyny, szybko!
- Co jest? Pali się?
- Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa.

Ja też tak kiedyś zrobię Razz

Judasz, Szybki Cień · Wysłany: Pią 15:19, 11 Maj 2007 Temat postu:

Ja na necie wyszukałem parę śmieszznych nazwisk:

Barłóg Zdzisław
Biały Polak Agata
Boligłowa Bogusław
Bubel Marian
Bucior Renata
Bzibziak Marta
Chujdus Władysława
Chujeba Renata
Ciapciak Krystyna
Cieć Przemysław
Ciemięga Przemysław
Cincio Kornelia
Cipa Krzysztof
Cnotliwy Tomasz
Cyc Izabela
Cymbalista Stefan
Dokurwo Maciej
Duplaga Tomasz
Dzika Joanna
Dziurka Jan
Fiut Stanisław
Fundament Zygmunt (firma budowlana)
Gamoń Marek
Głąb Leszek

Gedeon, Przybysz Półmroku · Wysłany: Pią 15:34, 11 Maj 2007 Temat postu:

bueheheheheheh.......... o lol ale Judasz to jest najsmieszniejsze Very Happy

Cipciak Krystyna
Cipa Krzysztow

jak bym tak mial na nazwisko bym sie pochlastał Very Happy

Omri · Wysłany: Pią 16:17, 11 Maj 2007 Temat postu:

Tsaa

A teraz coś z innej beczki:

Idzie zajączek przez las i słyszy a tam w krzakach niedźwiedź liczy: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7.
Niedźwiedź wychodzi a zajączek się pyta:
- Ty Niedzwiedz co ty tak w tych karzakach robiłeś?
-SIKAŁEM - odpowiada Niedźwiedź
-To po co tak liczyłeś? - dopytuje się zajączek
-To jest tak:
* Na 1 rozpinam rozporek.
* Na 2 wyciągam interes
* Na 3 skóra w dół
* Na 4 sikam
* Na 5 skóra w górę
* Na 6 chowam
* Na 7 zapinam rozporek
Niedzwiedz powiedział to zajączkowi i odszedł. Jakiś czas potem idzie przez las. Słyszy a tam zajączek w krzakach liczy: 3, 5, 3, 5, 3, 5, 3, 5....
buheehea

Maze · Wysłany: Sob 12:52, 12 Maj 2007 Temat postu:

To ja teraz powiem kawał Smile

Poszły dwie mężatki na zabawe i wiadomo.Napiły sie i tam waliły sie co niemiara.Każdemu dawały.No i wracają do domu i srać im sie zachciało.Obok był cmentarz to poszły na niego.No i zrobiły kupę i jedna mówi :"czym tu się podetrzeć?" druga:"może majtkami?" pierwsza:"pojebana jesteś?mąż od razu sie kapnie że gdzieś byłyśmy" druga:"wali mnie to" no i ta druga podtarła sie majtkami i wyrzucila je a ta pierwsza podtarła sie wieńcem. Na następny dzień spotykają sie mężowie tych żon i jeden mówi"Ty moja gdzieś była bo bez majtek wróciła !" a na to drugi"Eee to nic.Moja miała w dupe kokarde i na niej napisane "nigdy o tobie nie zapomnimy-Chłopaki z Gdańska""

Judasz, Szybki Cień · Wysłany: Nie 8:28, 13 Maj 2007 Temat postu:

he

Małżonka jednego z więźniów poszła do naczelnika więzienia prosić o lżejszą pracę dla męża.
- Ależ szanowna pani, przy klejeniu papierowych toreb jeszcze nikt się nie przemęczył!
- Tak, ale on po tej pracy całymi nocami musi jeszcze kopać jakiś tunel...

Very Happy

Amir, Złota Rączka · Wysłany: Pon 9:18, 14 Maj 2007 Temat postu:

Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą pod prąd ulicy jednokierunkowej.
Policjant: "Czy pani wie, GDZIE pani jedzie?"
Blondynka: "Nie wiem, ale gdziekolwiek by to nie było, to muszę być solidnie spóźniona, bo wszyscy już wracają!

Amram · Wysłany: Czw 13:39, 17 Maj 2007 Temat postu:

Opis na gg

Kocham szkołę, kogo kocham tego pi***olę.

Kocham Cię, Aniu.

Gamroth · Wysłany: Czw 18:14, 07 Cze 2007 Temat postu:

Co to jest: ropucha i 50 żabek?
-Teściowa wieszająca firanki!

######################

Co do opisów na gg:
"Nauczyciel to wielki skarb. Więc powinniśmy go głęboko zakopać";
"Wódka to Twój wróg - więc lej ją w ryj".